TRZAśnij to, idę DUDnić… TRZASkamy drzwiami, DUDnimy w bębny, wysyłamy zaproszenie do grup poparcia na kandydatów na prezydentów – tak wygląda cisza wyborcza w mediach społecznościowych.
Uciekając przez agitacją wprost, w internecie stosujemy grę słów, niedopowiedzenia, bawimy się wyrazami…
Krzysztof Lorentz, dyrektor Zespołu Kontroli Finansowania Partii Politycznych i Kampanii Wyborczych Państwowej Komisji Wyborczej przyznaje, że z mediami społecznościowymi jest problem: