To kryminał w czystej formie. Mocny, dosadny, pozbawiony ładnych otoczek, uderzający w temat prosto z mostu, ponieważ o zbrodni nie można pisać ładnie czy ogólnikowo. Ma szokować, zaskakiwać, budzić skrajne emocje opisami i dynamicznymi pościgami czego autor dokonał w rewelacyjny sposób. Pierwsza część trylogii. Kapitalny debiut. Polecam.
Polecam także drugą książkę wieczoru. Kobiety dyktatorów. Od czasów starożytnych do XXI wieku.
Do szaleństwa oddane i posłuszne. Zazdrosne i żądne władzy. Żony i kochanki. Bite, osamotnione, zdradzane. Za życie z despotami płaciły wysoką cenę – chorowały na nerwicę, ginęły w niewyjaśnionych okolicznościach, popełniały samobójstwa.
Zapraszam do 22.00