Siergiej Ławrow, szef rosyjskiej dyplomacji w wywiadzie opublikowanym na stronach tamtejszego MSZ mówił, że „politycy w Polsce »Pribałtice« histeryzują wobec każdego działania Rosji, nie próbując się postawić się na naszym miejscu”.
W innych wypowiedziach wyraźnie wyraził swoje stanowisko dotyczące państw byłego imperium sowieckiego, które 30 lat temu odzyskały niepodległość. Stwierdził on, że nie są niepodległe ani niezależne, tylko „bezpańskie”.
„Gdyby NATO było sojuszem obronnym, jak to teraz na każdym kroku powtarza Jens Stoltenberg, to organizacja ta nie rozszerzałaby się na wschód. NATO obecnie to czysto geopolityczny projekt opanowania terytorium, które wydawało się +bezpańskie+ po zniknięciu Układu Warszawskiego i po rozpadzie Związku Sowieckiego”.
– mówił Siergiej Ławrow.
W opinii Nigela Gould-Daviesa, eksperta Międzynarodowego Instytutu Spraw Międzynarodowych, słowa użyte przez przedstawiciela Kremla to „wymowny szczegół językowy”.
„Ławrow mówi, że państwa środkowoeuropejskie nie stały się suwerenne, niezależne czy wolne, ale »bezpańskie«”
– napisał Gould-Davies na Twitterze.
This is indeed a revealing linguistic detail. Lavrov says that Central & E European states became "unowned" after dissolution of Warsaw Pact. Not sovereign, independent or free, but "unowned". https://t.co/oBzzl6StMy
— Nigel Gould-Davies (@Nigelgd1) December 28, 2021