Fatalne wieści ze Stali Gorzów po GP w Lublinie. Martin Vculik ma złamany obojczyk! To kolejna kontuzja w zespole Stanisława Chomskiego po urazach Szymona Woźniaka i Wiktora Jasińskiego oraz Kamila Nowackiego.
Słowak szybko zakończył swój udział w dzisiejszej GP w Lublinie. W 12 biegu na wejściu w pierwszy łuk zderzyli się Fredrik Lindgren, Martin Vaculik i Jason Doyle. Słowak został zabrany do szpitala z podejrzeniem urazu obojczyka.
Niedługo później Stal Gorzów poinformowała, że badanie lekarskie wykazały u Vaculika złamanie obojczyka bez przemieszczenia. Zawodnik Moje Bermudy Stal Gorzów nie doznał żadnych innych złamań. W tej chwili Martin wraca na Słowację gdzie przejdzie rehabilitację. Nie wiadomo, czy wróci na playoffy…