Zarząd województwa lubuskiego wycofuje się z nierównego podziału pieniędzy dla olimpijczyków i paraolimpijczyków. – Pieniędzy nie było, ale gdy zrobiła się awantura nagle się znalazły – ironizują z decyzji zarządu i marszałka radni opozycji.
Przypomnijmy, że zarząd województwa nagrodził lubuskich olimpijczyków kwotą 10 tys. zł złotych na osobę, zaś dla paraolimpijczyków przypadło po 5 tys. Taki podział wywołał awanturę i zarząd wczoraj poinformował, że wycofał się z tej decyzji.
Sprawę komentowali dziś radni Samorządowego Lubuskiego. Wioleta Haręźlak wezwała zarząd województwa i marszałek Elżbietę Polak do wypłacenia pieniędzy sportowcom jeszcze przed ich wylotem do Tokio.
Radna Aleksandra Mrozek zauważa, że radni byli wprowadzani w błąd w sprawie konsultacji ze środowiskami paraolimpijskimi, a nagłe pojawienie się dodatkowej puli może wskazywać, że pieniądze mogą być ukrywane ukrywane.
Przypomnijmy, że oficjalne pożegnanie naszych paraolimpijczyków nastąpi 16 sierpnia. Igrzyska rozpoczną się 24 sierpnia. Na zawody poleci 17 lubuskich sportowców.