Szczepienia przeciwko koronawirusowi wzbudzają wiele emocji – zarówno u pacjentów, jak i personelu. Są obawy, strach, niepewność, są też ulga i radość.
Grażyna Gradzik przyszła do żagańskiego szpitala z obawami, wcześniej zmieniała miejsce szczepienia, bała się, przeżywała:
Pielęgniarka Lucyna Chaszczewska szczepi w powszechnym punkcie w szpitalu w Żaganiu:
Pielęgniarka Krystyna Jankowska, również z żagańskiego szpitala, nigdy nie szczepiła tak wielu ludzi w ciągu dnia. Przyznaje, że cała akcja budzi emocje i daje nadzieję, na szybkie zakończenie pandemii:
Dla wielu zaszczepienie się to poczucie ulgi i nowy rozdział w walce z koronawirusem.