W Polsce pojawił się indyjski wariant koronawirusa. Potwierdził to profesor Krzysztof Pyrć, wirusolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie i członek Rady Medycznej przy premierze.
Profesor Krzysztof Pyrć powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że potwierdzona została obecność wariantu indyjskiego w próbce, którą jego zespół otrzymał z warszawskiego szpitala MSWiA. Zaznaczył, że nie oznacza to, iż ten wariant został znaleziony w Polsce wśród osób, które chodzą po ulicy, tylko jest to potwierdzenie faktu, który był spodziewany.
„W Indiach ten wariant jest dominujący i byłoby dziwne, gdybyśmy go nie znaleźli”
– dodał profesor.
Według profesora Krzysztofa Pyrcia nie można potwierdzić, że wariant indyjski jest groźniejszy niż warianty, które krążą obecnie w Europie. Wyjaśnił, że dane, które pojawiają się w literaturze fachowej, sugerują, że indyjski wariant będzie wrażliwy na odporność, którą wytwarzamy po przechorowaniu czy też poprzez szczepienie.
Krzysztof Pyrć zastrzegł, że nie informacja, u kogo wykryto zakażenie wariantem indyjskim, jest objęta tajemniczą medyczną.