Od 1 lutego zostaną otwarte – w reżimie sanitarnym – sklepy w galeriach handlowych, nie będzie też godzin dla seniorów – poinformował w czwartek minister zdrowia Adam Niedzielski. Nadal obowiązywać będzie wymóg noszenia maseczek i zachowania dystansu.
„Otwieramy sklepy w galeriach handlowych, ale oczywiście z zachowaniem reżimu sanitarnego”
– powiedział podczas konferencji prasowej minister Niedzielski, dodając, że od 1 lutego wracamy do rozwiązania, które obowiązywało już w grudniu.
„Z naszych obserwacji wynika, że skutek epidemiczny tego działania nie był wyraźnie zauważalny, widać, że też nauczyliśmy się dbać o to, żeby trzymać dystans w tych sklepach, być w maseczkach (…), więc wydaje się, że przy tych parametrach pandemicznych, o których mówiłem na wstępie, takie rozwiązanie jest możliwe”
– powiedział minister.
NA ŻYWO | Konferencja prasowa ministra zdrowia Adama Niedzielskiego oraz minister rodziny i polityki społecznej Marleny Maląg.
Opublikowany przez Kancelaria Premiera Czwartek, 28 stycznia 2021
Jak dodał, rozwiązanie to jest ostrożnym krokiem, który ma umożliwić „stopniowy, bardzo powolny powrót do normalności”. Szef MZ wskazał, że kraje sąsiadujące z Polską, takie jak Słowacja czy Czechy, w pewnym momencie zdecydowały się na odważne poluzowanie obostrzeń, a potem „stawały się niestety niechlubnym liderem zachorowań”.
Rząd, jak mówił Niedzielski, przychyla się też do apelu przedsiębiorców o zniesienie godzin dla seniora.
„Ponieważ otwieramy cały handel, otwieramy go z taką intencją, że jest tam zachowany reżim sanitarny, mamy wymóg zachowania dystansu, wymóg noszenia maseczek, to również tutaj przychylimy się do tego apelu i godziny dla seniora zostają zniesione od 1 lutego”
– oświadczył Niedzielski.
„Wydaje się, że też tak, jak postępują szczepienia w grupie seniorów będziemy mieli coraz bezpieczniejszą sytuację. I mamy realne argumenty, żeby iść w tym kierunku”
– dodał minister.
Od 28 grudnia ub.r., początkowo do 17 stycznia 2021 r., zostały wprowadzone dodatkowe obostrzenia w związku z epidemią koronawirusa – m.in. zamknięcie hoteli, ograniczenie w działaniu galerii handlowych i stoków narciarskich. Obostrzenia zostały później przedłużone do 30 stycznia.
Związek Polskich Pracodawców Handlu i Usług przekonuje, że można otwierać punkty w centrach handlowych bezpiecznie i z korzyścią dla firm oraz ich pracowników, partnerów biznesowych i „całego ekosystemu biznesowych zależności, które zachwiane zostały przez ograniczenia antyepidemiczne”. Według ZPPHiU otwarcie wszystkich placówek w centrach handlowych „jest absolutnie niezbędne”, aby od 1 lutego przedsiębiorcy zaczęli odrabiać ubiegłoroczne i tegoroczne straty.
Polska Rada Centrów Handlowych oceniła skutki 15 tygodni lockdownu na ponad 30 mld zł strat dla sklepów i usługodawców oraz niższe o ok. 6,2 mld zł wpływy z VAT do budżetu państwa.