Potomkowie mieszkańców I i II RP mieszkający za granicą będą mogli wkrótce łatwiej osiedlić się na terenie Polski. Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk powiedział dziś, że rząd rozpoczyna prace nad rozwiązaniami, które pozwolą na uproszczenie związanych z tym procedur.
W KPRM zaprezentowano dziś także międzynarodowy projekt „Bon pierwszaka”, który zakłada wsparcie dla polskich uczniów mieszkających za granicą.
Szef KPRM podkreślił, że w 2007 roku PiS wprowadziło ustawę o Karcie Polaka. Dodał, że w 2016 roku została ona znowelizowana po to, żeby ułatwić naszym rodakom związek z Polską. Stwierdził, że teraz rozpoczynane są prace nad kolejnymi rozwiązaniami dzięki którym, jak powiedział na terenie naszego kraju będą mogli swobodnie osiąść potomkowie mieszkańców I i II RP.
„Bon pierwszaka” – wsparcie dla polskich uczniów za granicą.
W KPRM zaprezentowano dziś także międzynarodowy projekt „Bon pierwszaka”. Zakłada wsparcie dla polskich uczniów mieszkających za granicą.
„Ten program to wyraz dbałości o to, żeby Polacy, nasi rodacy, niezależnie od tego, gdzie mieszkają, mogli utrzymywać, kultywować polską kulturę, polski język, polskie obyczaje. Rząd Prawa i Sprawiedliwości zawsze przykładał szczególną rolę do wspierania naszych rodaków poza granicami kraju”
– powiedział Dworczyk.
Wskazał, że w poprzedniej kadencji zwiększono fundusze przeznaczone na wsparcie Polonii i Polaków poza granicami kraju oraz uruchomiono wiele programów. W tej kadencji, jak zaznaczył, powołano pełnomocnika rządu ds. Polonii i Polaków poza granicami kraju. Został nim Jan Dziedziczak.
„Rodacy poza granicami to olbrzymi potencjał”
– podkreślił Dworczyk. Podał, że dzięki programowi Bon Pierwszaka kilka tysięcy polskich dzieci, m.in. na Łotwie, Litwie, Białorusi i Ukrainie otrzymuje wsparcie.