Faworyzowana Olimpia Sulęcin nie zawiodła swoich kibiców i w meczu kończącym rundę zasadniczą rozgrywek II ligi siatkarzy pokonała w Międzyrzeczu miejscowego Orła 3:1 (28:30, 21:25, 25:20, 20:25)
Pokonująca niczym taran kolejne ligowe przeszkody Olimpia Sulęcin przyjechała na derby pewna pierwszego miejsca w tabeli bez względu na końcowy wynik dzisiejszej konfrontacji. Orłowi, by na pewno utrzymać trzecie miejsce i uniknąć walki w play off z Olimpią, potrzebne było zwycięstwo. W przypadku porażki międzyrzeczanie musieli czekać na wynik spotkania Stoczniowca Gdańsk z Konspolem Słupca.
Jak na derby przystało pojedynek miał arcyciekawy przebieg. Już pierwszy set rozgrzał komplet widzów na trybunach międzyrzeckiej hali do białości. Niemal przez cały czas na wyraźnym prowadzeniu byli siatkarze Olimpii, ale w końcówce bliżej sukcesu byli miejscowi, którzy pierwszego setbola mieli przy prowadzeniu 24:22. Jednak mimo iż mieli pięć setboli to nie oni, a goście cieszyli się ze zwycięstwa.
W drugiem secie Orzeł szybko zdobył przewagę 4:1, ale rywale wyrównali i po chwili uzyskali kilku punktową przewagę, której nie oddali do końca partii.
Trzecia i czwarta partia miały podobny przebieg, z tym, że trzecią pewnie wygrali gospodarze, zaś czwartą zespół Olimpii.
Łukasz Chajec – trener Olimpii:
Mariusz Szulikowski (Orzeł):