Około 1200 dzieci rocznie rodzi się w nowosolskim szpitalu. Z tego ponad 40 procent porodów odbywa się przy pomocy cesarskiego cięcia.
– W położnictwie jest coraz więcej trudnych przypadków – powiedział doktor Robert Zawrotniak ordynator Oddziału Ginekologiczno – Położniczego szpitala w Nowej Soli.
Cztery dni temu córkę Lilianę, przy pomocy cesarskiego cięcia, urodziła Paulina Sobiczewska z Nowej Soli.
Nowosolski oddział jest jedynym w lubuskiem, gdzie są znieczulenia zewnątrzoponowe na żądanie, finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia.