Rolnicy w województwie lubuskim wskazują na straty, jakie ponoszą z powodu braku opadów. Niektóre uprawy dadzą plony o przeszło połowę niższe od spodziewanych. Podobne opinie słychać od sadowników i plantatorów warzyw.
– Docierają do nas niepokojące wieści także od rolników z naszej gminy – mówi Zbigniew Barski, wójt gminy Gubin.
Rolnicy liczą więc na ogłoszenie stanu klęski, a to pozwoli powołać w gminach komisje szacujące straty. potem będzie można uruchomić pomoc materialną dla poszkodowanych rolników.