Czy rzeczywiście trudno jest ćwiczyć z psem w przestrzeni publicznej, bo innym tak bardzo to przeszkadza? Dziś w magazynie Między Nami Zwierzętami po 20:00
Ola Adamska ma dwa owczarki border collie. Szkoli je do zawodów z posłuszeństwa sportowego. Kilka dni temu napisała to co przytrafia jej się podczas szkolenia psów w różnych miejscach…
Fragment postu Oli:
„JAK TRENOWAĆ OBEDIENCE W POLSCE ?
Ostatnio dochodzę tylko do jednego wniosku – nie da się… Bo przecież ten piesek chce się tylko przywitać (… )A dlaczego tamten nie może, przecież widać jak chce się bawić (…) męczysz go tymi ćwiczeniami… Tutaj nie można, bo tu dzieci biegają/ to nie jest miejsce dla psów/ będzie brudno/wzywam straż miejską/ na wybiegu można trenować, a nie tutaj/dlaczego sobie Pani [kwadratem] odgradza przestrzeń…
(…) Obecność ludzi i psów nie jest dla mnie problemem, ale ciągłe kłótnie o to, że proszę o odwołanie psów, które podchodzą do moich psów lub niszczą moje rzeczy są naprawdę męczące. Na sam widok biegnącego chaotycznie psa bez smyczy ciśnienie podnosi się i mi, i moim psom, bo wiemy co będzie dalej… A ludzie bez psów chętnie przyczepią się tak dla sportu, bo przecież pies nie może być bez smyczy, mimo, że ma ich głęboko w d… Czy kiedyś zmieni się to podejście i ta mentalność ludzi ? Czy nie pozostaje mi już nic innego jak przerzucić się na jakieś bardziej domowe hobby jak robienie na drutach?”
Oglądają Państwo pokazy psich umiejętności? Prawda, że wspaniale to wygląda, gdy pies na jedno skinięcie lub słowo wykonuje takie trudne ewolucje? I ta więź z przewodnikiem psa… Ale czy jednocześnie zastanawiacie się jak długo i jak mozolnie wygląda szkolenie i psa i przewodnika? Albo gdzie właściwie trenują swoje umiejętności?
I tutaj dochodzimy do sedna – czyli do złych doświadczeń tych, którzy chcą swojemu psu poświęcić czas i trenować go np. do zawodów, ale nie posiadają np. swojej posesji czy ogrodu.
A może trenujący sami są sobie winni? Bo z jakiegoś powodu osoby, o których mówimy irytują się waszą obecnością. Przecież wasze psy trenują bez smyczy?
Goście:
Ola Adamska, zawodniczka Obedience, przewodniczka Basty i Blooma
Beata Karpeta, behawiorysta na licencji Victorii Stilwell, trener obedience, właścicielka szkoły Karpeteam
Barbara Bielak, hodowca psów myśliwskich Duma Kazana
Joanna Dąbrowska i Agnieszka Mogilnica, trenerki w Karpeteam
Po 21:15 kolejny odc. cyklu żywieniowego, który prowadzi zoodietetyk Małgorzata Biegańska-Henryk
21:45 Piotr Dziełakowski i jego żurawiki