W Zielonej Górze jest ponad 70 defibrylatorów, czyli urządzeń, które w bezpieczny sposób przywracają krążenie. Znajdują się one najczęściej w budynkach użyteczności publicznej m.in w urzędzie marszałkowskim, Uniwersytecie Zielonogórskim, komendzie miejskiej policji, szpitalu czy stacji pogotowia. Jak się jednak okazuje większość mieszkańców nie wie, w jaki sposób skorzystać z takiego urządzenia oraz gdzie ono się znajduje. – Konsekwencje tego są tragiczne – alarmują lekarze.
Ze statystyk wynika, że jeśli defibrylator zostanie użyty w ciągu trzech minut od utraty przytomności, pozwala na przeżycie w 75 proc. przypadków.
Posłuchaj audycji: