65 Lat Radia Zachód
Jan Himilsbach, człowiek legenda – który sam sobie tę legendę stworzył. Nigdy nie było wiadomo, czy mówi prawdę, a jeśli nawet, to jak wysoce została ubarwiona.
W listopadzie przypada 30. rocznica śmierci jednego z najoryginalniejszych aktorów epoki PRL, który do dziś budzi fascynację. Zaskakiwał na każdym kroku i, jak się okazało po latach, Himilsbach nie wyciągnął za życia wszystkich asów z rękawa. Po śmierci jego żony w mieszkaniu aktora znaleziono maszynopisy, odręczne zapiski na skrawkach papieru i serwetkach, pochowane w wersalce, w szafie, a nawet leżące na podłodze.
Ze zgromadzonych tekstów stworzono książkę „Monolog i inne zapiski”, która trafiła do księgarń ponad ćwierć wieku po śmierci autora. Co nie powinno dziwić, znając charakter Himilsbacha i jego fascynującą nieobliczalność.
W naszym radiowym archiwum znalazłam taśmę z lipca 1985 roku . „’Jan bez ziemi czyli monolog Himilsbacha” Ireny Linkiewicz. Nagranie powstało podczas Lubuskiego Lata Filmowego w restauracji Basztowa.