Zawsze chciała być pedagogiem, myślała o anglistyce.
Jej ścieżka zawodowa jednak ułożyła się inaczej, trafiła do działu logistyki jednej z firm.
Życie jednak bywa przewrotne.
Dziś, po latach, jest neurologopedką i spełnia młodzieńcze marzenia o nauczaniu.
Pracuje z dziećmi, również z tymi z autyzmem, z przedszkola „Dalej razem” w Żaganiu.
Jak to się stało?
Wszystko przez życiowe doświadczenia. I niemoc.
Bo Sylwia Jagiełło dzieci z autyzmem rozumie doskonale. Nie tylko jako nauczycielka, ale jako matka chłopca z autyzmem.