Sala operacyjna, porodowa, szpitalny oddział ratunkowy, a nawet symulator karetki. To tylko niektóre z pomieszczeń edukacyjnych, jakie powstają w ramach Centrum Symulacji Medycznej Collegium Medicum Uniwersytetu Zielonogórskiego. Pracownie już są na ukończeniu i najprawdopodobniej w przyszłym semestrze pojawią się w nich studenci. Przyszła kadra medyczna będzie się uczyć nie tylko teorii, ale swoją wiedzę zweryfikuje także w praktyce.
Centrum powstało w budynku uczelnianym przy ulicy Energetyków w Zielonej Górze. Na dwóch piętrach zlokalizowano wiernie odwzorowane pomieszczenia szpitalne. Są więc wysokiej klasy symulatory pacjentów, które będą rejestrować każdą decyzję podjętą przez personel.
Jak mówi Agnieszka Żeromska-Michniewicz, kierowniczka Centrum, każda z sal oferuje praktycznie nieskończoną liczbę scenariuszy medycznych, które można przećwiczyć, nie narażając nikogo na utratę zdrowia czy życia:
Każde pomieszczenie wyposażone jest w szybę wenecką i osobne miejsce, z którego instruktor obserwuje przebieg zdarzeń:
Symulatory pacjentów do granic możliwości przypominają żywego człowieka. Chodzi o mimikę, reakcje na ból czy po prostu fizjologię:
Według planów każdy student od momentu rozpoczęcia edukacji aż do zakończenia studiów medycznych będzie miał około 300 godzin zajęć w Centrum Symulacji Medycznej Colegium Medicum. Każda osoba po zakończeniu szkolenia będzie wiedziała, jak się poruszać w realnych warunkach już w szpitalu.
Posłuchaj relacji: